Mała czarna... ? Tak! Tak! Tak!

Sukienka którą zwykło się nazywać małą czarną to stworzona w latach 20 przez znaną francuską kreatorkę mody Coco Chanel, prosta odcinana w pasie czarna suknia. W stworzonej przez nią małej czarnej każda kobieta wyglądała olśniewająco, dlatego nikogo nie dziwi fakt, że fason stał się hitem i przetrwał do dziś. Ośmielając się napisać, że mała czarna to najbardziej uniwersalna sukienka na świecie, myślę że poprze mnie spora cześć płci żeńskiej, która to doświadczyła już zaszczytu noszenia  w swoim życiu choć raz  tego cuda, małej czarnej. W zależności od dodatków, które dobierzemy do naszej małej czarnej można ją założyć na każdą okazje. Sprawdzi się zarówno jako sukienka koktajlowa, wieczorowa, czy wizytowa ale też jako sukienka do biura przy połączeniu z klasycznym żakietem. Czym prostsza jest nasza mała czarna tym mniejsze prawdopodobieństwo o modową wpadkę. Wszystkie panie zachęcam więc do ubrania się nawet teraz i zaraz i pójścia do najbliższego sklepu i wybrania idealnej dla siebie małej czarnej :) Bo czym byłyby nasze garderoby bez małej czarnej :)